Zacznijmy ten artykuł od czegoś bardzo, ale to bardzo kontrowersyjnego.
Stres jest dobry! Stres to magiczny mechanizm, dzięki któremu ludzkość przetrwała, ewoluowała i dzięki któremu ty robisz niesamowite rzeczy.
Rzadko kiedy spotykasz się z taką opinią prawda?
Wmawia nam się od kilku lat, że stres jest zły, niezdrowy i może być prekursorem do wielu chorób.
Zgadzam się z tym, ale to czy stres będzie ci pomagał czy szkodził – decydują twoje przekonania.
O ile przewlekły stres (czyli taki, który występuje cały czas bez zmiany natężenia) może być bardzo zły i powodować wiele chorób, o tyle stres sam w sobie jest dobry. Matka natura nie tworzy nic co by nam szkodziło. Krótkotrwały stres może okazać się wspaniałym narzędziem.
Naukowcy z Uniwersytetu Wisconsin przeprowadzili badanie dotyczące wpływu stresu na zdrowie, obejmujące 30 tysięcy dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Uczestnicy odpowiadali na pytania dotyczące ilości doświadczanego stresu w poprzednim roku oraz ich przekonań na temat szkodliwości stresu dla zdrowia.
Po upływie ośmiu lat, korzystając z oficjalnych danych o zgonach, badacze analizowali, którzy uczestnicy przeżyli.
Wyniki pokazały, że osoby, które doświadczyły dużego stresu i uważały go za szkodliwy, były o 43% bardziej narażone na przedwczesną śmierć.
Jednakże, ci, którzy również doświadczyli intensywnego stresu, ale nie postrzegali go jako szkodliwego, nie wykazywali zwiększonego ryzyka śmierci. Co więcej, w tej grupie ryzyko zgonu w ciągu tych ośmiu lat było najniższe w porównaniu do wszystkich badanych, w tym osób odczuwających niewielki stres.
Naukowcy ocenili, że przekonanie o szkodliwości stresu mogło przyczynić się do przedwczesnej śmierci 182 tysięcy Amerykanów w ciągu tych ośmiu lat.
Kelly McGonigal, psycholog zdrowia z Uniwersytetu Stanforda, omówiła to badanie w swojej prelekcji TED, wskazując, że jeśli te szacunki są prawidłowe, przekonanie o negatywnym wpływie stresu mogłoby być piętnastą najczęstszą przyczyną zgonów w USA, przewyższając takie przyczyny jak złośliwe nowotwory skóry, HIV/AIDS i zabójstwa.
Wniosek z tego taki, że nie stres cię wykańcza, a twoje przekonania na jego temat.
Rozwiązanie?
Nie prubój unikać stresu, tylko zmień swój stosunek do niego. Następnym razem jak złapie cię trema lub silny stres, potraktuj go jako twojego sojusznika.
W końcu dzięki temu, że odczuwamy stres jesteśmy w stanie szybciej podejmować decyzję, dłużej i intensywniej pracować, a nasze ciało jest w stanie pracować dużo lepiej.
Jednak tutaj trzeba zaznaczyć bardzo ważną rzecz!
Pamiętaj o odpoczynku!
Jeśli będziesz w trybie „walcz lub uciekaj” przez większość swojej doby i przez długi czas, to prędzej czy później twój organizm odmówi ci posłuszeństwa. Dlatego popołudniu/wieczorem ograniczaj stres, wypoczywaj, relaksuj się i jedz zdrowo. W ten sposób zachowasz balans i będzie wszystko okej.
A jeśli chcesz wiedzieć jak się dobrze wyspać i regenerować, zapraszam cię do obejrzenia ich odcinków na naszym kanale YT:
SEN to 1/3 twojego życia. 7 nawyków dzięki którym wyśpisz się jak dziecko – Kamil Augustyn: https://youtu.be/EjFNZyjAwgk