Netflixowa PROPAGANDA – czyli jak sprać ci mózg i zabrać to co zdrowe

Jestem właśnie po obejrzeniu nowego Miniserialu na NETFLIX „Jesteś Tym Co Jesz”

Z początku pomyślałem sobie „Kamil, kurde świetne badanie, świetny film, aż muszę go obejrzeć”

No i tak było przez pierwsze kilka minut, dopóki nie zaczęła się wielka PROPAGANDA.

Piszę o tym otwarcie ponieważ Miniserial „Jesteś Tym Co Jesz” jest na tyle dobrze zrobiony, że bardzo dużo osób może się nabrać na przekaz jaki ten miniserial dokumentalny propaguje.

Na czym polega badanie przeprowadzone w tym dokumencie? Na tym żeby sprawdzić, która dieta jest zdrowsza. Wegańska czy Omnivore (wszystkożerna). Badacze założyli, że każdy organizm jest inny, dlatego postanowili sprawdzić to na BLIŹNIAKACH JEDNOJAJOWYCH. Jeden z Bliźniaków stosował się do diety Omnivore a drugi do Wegańskiej. W ten sposób na dokładnie takich samych organizmach chcieli dowieść, że dieta Wegańska jest najzdrowsza. 

Już w samym serialu jest bardzo dużo błędów w metodologii oraz dużo kłamstw, ale jak sami obejrzycie ten serial i skupicie się na nim, plus zaczniecie weryfikować dane podane przez twórców serialu, to sami zrozumiecie o co mi chodzi. 

Ale przeanalizujmy to badanie i sprawdźmy czy jest ono rzetelne czy jest to jedna wielka propaganda i pranie mózgów

1. Zacznijmy od tego kto to badanie sfinansował. To badanie sfinansowane zostało przez Kyle Vogt (Jeden z członków „Wegańskiej mafii” czyli grupy inwestorów bardzo mocno inwestujących w firmy specjalizujące się w sztucznym mięsie oraz wegańskich zamiennikach produktów). Producent serialu „Jesteś tym co jesz” dostał darowiznę od tego Pana w kwocie 600tys $, a co ciekawsze ten sam producent dostał darowiznę od tego Pana w wysokości 1mln $ na film „game changers”, który był kolejną wielką propagandą wegańską co po chwili od wypuszczenia tego filmu wyszło na jaw. Badania użyte do tego filmu były fałszowane, wnioski utajniane, i wiele rzeczy w filmie było wymyślonych. Chyba nie myślicie, że gość który inwestuje w firmy produkujące wegańskie substytuty produktów będzie finansował badania, których wnioski wskażą na benefity zdrowotne spożywania mięsa co?
   
2. Główny badacz Dr. Christofer Gardner z uniwersytetu w Stanford również ma ciekawe powiązania. Jest założycielem PBDI (Plant Basen Diet Initiative)(PBDI dostało na start 1mln$ od firmy Beyond Meat, produkującej wegańską żywność), zasiada w Us Dietery Guidelines for Americans (instytucji mówiącej ludzim jakie jedzenie jest dobre, a jakie złe. Instytucja ta układa również jadłospisy dzieciom w szkołach oraz więźniom), jest również jednym z najważniejszych członków American Heart Association. Patrząc po tym gdzie zasiada i w jakie stowarzyszenia jest zaangażowany, ciężko móc mu przypisać bezstronność w tym badaniu i rzetelność jego poprowadzenia.
   
3. Czytając badanie widzimy, że głównym badanym elementem był poziom LDL-C czyli tego „złego” cholesterolu. Nie bez powodu słowo „złego” umieściłem w cudzysłowiu ponieważ nie ma takiego czegoś jak dobry i zły cholesterol. Każda forma cholesterolu ma ważne funkcje w organizmie. Wracając do badania, podkreślam, że jest to jedyna rzecz na którą badacze zwrócili uwagę w badnaniu i na jej podstawie wysunęli wnioski. Czyli badacze postawili hipotezę, że poziom LDL-C to jedyna rzecz, która odpowiada za nasze zdrowie i długowieczność i od jego poziomu należy warunkować czy dieta jest dobra czy zła. Nie trzeba być naukowcem, żeby z góry widzieć, że jest to głupota. Oczywiście inne parametry również były badane, ale na ich podstawie już badacze wniosków nie wyciągali. Otóż naukowcy dobrze wiedzieli, że na diecie wegańskiej poziom LDL-C spada, dlatego z góry założyli, że na tym będą skupiać uwagę. Czyli mamy tu do czynienia z ustawieniem badania pod odpowiednią tezę. Problem w tym, że poziom HDL (czyli tego „zdrowego” cholesterolu) też spadł, a podniósł się poziom trójglicerydów u WSZYSTKICH BADANYCH NA DIECIE WEGAŃSKIEJ. Czyli stało się najgorsze co się mogło stać dla naszego organizmu. Z ciekawostek mogę powiedzieć, że znalazłem kilka badań, które powiązały poziom LDL-C z długowiecznością i UWAGA – wnioski z nich są takie, że im mniej LDL-C tym krócej żyjemy. Mało tego, obniżając sztucznie poziom LDL-C (np. Statynami) ryzyko śmierci wzrasta o 50% (wg tych badań)
   
4. Dodatkowo u osób na diecie wegańskiej spadł mocno poziom witaminy B12 co nie miało miejsca u osób z dietą wszystkożerną
   
5. Masa mięśniowa u badanych spadła na diecie wegańskiej. Masa mięśniową jest jednym z najważniejszych czynników długowieczności. Przy dobrej diecie nie powinna nam spaść objętość masy mięśniowej tylko masy tłuszczowej. U osób na diecie Omnivore masa mięśniową poszła do góry.
   
6. 21 z 22 badanych zadeklarowało, że nie przejdzie na dietę wegańską (ankieta po badaniu). Czyli ich organizm odrzucał dietę wegańską. Po prostu im nie smakowała i nie czuli się na niej dobrze.

Jest jeszcze wiele rzeczy, które mi się w tym badaniu nie podobają, a jeszcze więcej nie podoba mi się rzeczy ukazanych w tym miniserialu, które mi się w głowie nie mieszczą.

Serial ten, mówi również, że ludzie nigdy nie jedli mięsa i od zalania dziejów byli na diecie wegańskiej. Widzieliście kiedyś malunki w pradawnych jaskiniach ludzi ganiającymi za SZPINAKIEM?

Nie wspomnę już o propagandzie ekologicznej, na której skupiony był ten serial. Główna narracja brzmi „Ludzie jedzą za dużo krów, a hodowla krów jest największym czynnikiem przyczyniającym się do globalnego ocieplenia i do zniszczenia naszej planety”.

Wnioski wyciągnijcie sami…

Niedługo powstanie o tym film na YouTube także zachęcam was do subskrybowania naszego kanału i obserwowania mediów społecznościowych.

Zdrówka
Kamil